Wyświetl Pojedyńczy Post
  #41  
Nieprzeczytane 10-08-2018, 14:03
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 714
Domyślnie

W pierwszym tygodniu sierpnia spieka, zima ciężka, śnieżna i długa nas czeka.

Gdy z początkiem sierpnia panują upały, to zima długo trzyma kożuch biały.

. . . . . . . .
śliwy

Jakże jestem ja szczęśliwy
że w ogrodzie rosną śliwy
Rosną pięknie dwie węgierki
Mają śliwki jak cukierki
Dwie są inne jakieś śliwy
Ich owoce to są dziwy
Ich owoce wielkie strasznie
Jakby jajka gęsie właśnie
Trochę żółte i czerwone
I nic nie są pomarszczone
Z moich śliwek są kompoty
Bardzo dużo z tym roboty
Knedle z nich są dobre bardzo
Dla tych co kluchami nie gardzą
Lecz najlepsza ze śliwek jak wiecie
śliwowica jest na świecie
Nie gadajcie nic nikomu
śliwowicę robię w domu
W wielkiej beczce śliwy kiszę
Zachowując wielką ciszę
Beczka stara i dębowa
Fermentacji sekret chowa
Potem wszystko destyluję
Gdy gotowe delektuję
Łącka w Polsce bardzo w cenie
Lecz się z moją nie zamienię
Bowiem moja maciejowska
Jest jak kryształ w smaku boska
Alkocholu siedemdziesiąt pięć procent
Jak to sprawdził z chemii docent
śliwowicą gości mych częsuję
I w ich miny się wpatruję
Komu ona w gardle stanie
Ten jej więcej nie dostanie
Bo to dla smakoszy trunek
Co przepędza im frasunek
Boto bardzo męska wódka
Gdy za dużo ciężka w skutkach.
autoryrka /bej/
Odpowiedź z Cytowaniem