Niespełna kilkadziesiąt godzin po tym, jak bankom zaczęło brakować franków szwajcarskich, na niedobór walut zaczęli się skarżyć właściciele kantorów - czytamy w "Dzienniku".
No to zaczyna się robić "wesoło", trudno mieć pretensję do ludzi bo tutaj chodzi często o dorobek ich życia.
http://biznes.onet.pl/0,1850673,wiadomosci.html