Wyświetl Pojedyńczy Post
  #14  
Nieprzeczytane 27-11-2011, 12:48
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 646
Domyślnie

Cytat:
Napisał Bianka
Nikt i nic nie zadośćuczyni rodzinie, która straciła bliską osobę. Nie ma też sensu utrzymywać z naszych podatków zwyrodnialców. Wychodzi na to, że rodzina ofiary jeszcze płaci za utrzymanie w więzieniu oprawcy ich matki, ojca, siostry, brata. Uważam, że najbardziej sprawiedliwa jest kara śmierci. Przynajmniej bandyta nie będzie się po 7 latach naśmiewał z prawa, gdy wyjdzie na wolność. A wyjdzie.

A co Bianko jeśli wyrok zostanie wykonany, a potem okaże sie, że skazaniec był niewinny, bo dowody były naciagane, albo unowocześnione metody badania pozostawionych śladów zbrodni wykluczyły udział skazańca w zbrodni?
Pamiętaj, że jest to jedyna kara nieodwracalna.
Niedawno w prasie kanadyjskiej ukazała sie informacja o tym, że po 25 latach odsiadki zwolniono człowieka, którego ponowione badania DNA wykluczyły z grona sprawców jakiegos okrutnego mordu. Gdyby podlegał jurysdykcji USA zarobiłby czapę...
W innym dość głośnym przypadku okazało się, że zeznania urażonej kobiety okazały sie kłamstwem i tylko dzieki upierdliwości rodziny wznowiono postępowanie sądowe ze skutkiem pozytywnym dla faceta, któremu przed oczami juz dyndał stryczek.
Długoletnie wiezienia są lepszym rozwiązaniem i chyba bardziej dotkliwym.
Norweskiego fanatyka mozna powiesić tylko raz, to jaka to jest sprawiedliwa odpłata. Jedno życie za kilkadziesiąt, to nierówny rachunek...
Odpowiedź z Cytowaniem