No i potrzebny był dośc poważny zabieg pod znieczuleniem.
Bazyl nosi na szyi plastikowy kołnierz.
Kot jest słaby i nawet z nim nie walczy . Zwiesza głowę lub układa ją na boku gdy zasypia. Teraz wieczorem już jest w lepszej kondycji niż przed południem.
Nie wiem jak długo będzie musiał nosić kołnierz.
Bardzo mi żal mojego kocurka.
|