Przypomina mi się sytuacja której doświadczyła koleżanka z mojej byłej pracy. Miała tak niefortunny upadek, że zbiła sobie łokieć. Wyliczyli jej coś koło 10% uszczerbku na zdrowiu i wypłacili jej za to coś koło 8 tys zł, co 5 lat temu było całkiem ładną kwotą.
|