Wyświetl Pojedyńczy Post
  #20  
Nieprzeczytane 15-08-2008, 22:24
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Matrix - zazdroszczę Ci podręczników, q-rna, ja się nie załapałam, a przydałaby się wiedza w pigułce.
Spróbuję zabrać głos w dyskusji, choć pewnie mało będę miała do powiedzenia. Seniorowi A.P. przypominam, że krzyż jako symbol chrześcijaństwa został wprowadzony później (za czasów Konstantyna), wtedy również dniem świętym została ustanowiona niedziela; należało pogodzić kult słońca z chrześcijaństwem. Wtedy również J.Ch. został uznany bogiem. Pierwotnym znakiem chrześcijańskim była ryba.
Gwiazda Dawida składa się z dwóch trójkątów symbolizujących dobro i zło. Mniej więcej to samo znaczy chiński ying-yang.
Tora przepisywana jest "jota w jotę". Nie może być najmniejszego błędu, egzemplarze z błędami są niszczone (oddawane ziemi, tzn. zakopywane). W polskich tłumaczeniach prym wiodła Biblia ks. Wujka. Archaiczny język jest w chwili obecnej mało zrozumiały. O Biblii Tysiąclecia mówi się, że jest to Biblia tysiąca błędów.
Papieże (JPII i BXVI) dużo mówią o ekumenizmie, ale na mówieniu się kończy. Senior A.P. miłośnik o. de Mello, powinien wiedzieć o tym, że kard. Ratzinger (obecny papież) - wtedy wielki inkwizytor - Kongregacja Nauki Wiary Kościoła katolickiego - skrytykował poglądy hinduskiego jezuity jako niedopuszczalne odejście od doktryny katolickiej w stronę religii Wschodu (buddyzmu, taoizmu) i panteizmu.
Trzecia religia księgi - islam. Koran jest od kilku lat dostępny w polskim tłumaczeniu, poczytać można. W Polsce w dalszym ciągu mało znany. Jeśli komuś z islamem kojarzy się tylko "dżihad" przypominam wyprawy krzyżowe.
Kazimierz pominął buddyzm, uważając, że jest to bardziej system filozoficzny niż religia. Moim zdaniem - nie ma racji.
"Na ten raz" chyba wystarczy... i tak się rozgadałam ponad miarę, czyli mówiłam za dużo, wbrew zapowiedziom...
Jeśli chcecie - ciąg dalszy może nastąpić.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem