Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2  
Nieprzeczytane 17-11-2008, 20:13
Kazik's Avatar
Kazik Kazik jest offline
Odszedł...
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: Kraków
Posty: 8 748
Domyślnie

No i wychodzi dlaczego 5% szpitali nie ma długów-bo nie posiadają "kosztownych" oddziałów. Lepiej zamiast operować ludzi po wypadku drogowym uruchomić np. chirurgię plastyczną, bo zapłaci za to klient. Wypadkowiczów będzie się wozić do najbliższego "państwowego" może 100 km. Porodówkę i zakaźny też zlikwidują bo kosztowne. Pisałem o tym na wątku "co z tą Polską", ale niektórzy forumowicze widzą panaceum na poprawę w sprzedaży szpitali. Są mądrzejsi od Religi który jest przeciwny. Pewnie mają większe od niego rozeznanie, a mnie dają łatkę malkontenta. PO twierdzi że Religa to kardiochirurg [czyli się nie zna], a on przecież od stażysty przeszedł wszystkie szczeble do profesury. On mówi że potrzebny jest dobrze skalkulowany "koszyk świadczeń" i odpowiednia do tego kasa. Ale nasze słońce "maczo picu" koniecznie chce mieć problem z głowy, za złą opiekę zdrowotną obarczy się prywatnego. Umyją ręce-żadnej odpowiedzialności. Na zachodzie większy % przeznacza się na zdrowie, a te kraje mają większe PKB, więc pieniędzy jest co najmniej kilka razy więcej niż u nas. Część forumowiczów i społeczeństwa też uważa-przy tych samych pieniądzach prywatny będzie lepiej leczył, nie będzie kolejek z terminem za pół roku, ładne jedno osobowe pokoje, miła sprawna obsługa, nowoczesny sprzęt i dość wyliczanki bo można by długo cytować Kopacz. Cud w Kanie Galilejskiej był dawno, a Tusk tylko potrafi obiecywać cuda.
Odpowiedź z Cytowaniem