Dzień dobry... Werciu, to już dwa miesiące, jak stęsknione czekamy na Twój powrót. Kciuki nadal zaciskam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Helenko, zasłużonego weekendowego odpoczynku życzę. Podziwiam Cię, za to ranne wstawanie i dojazdy do pracy. Nie czas już emerytalnie odpocząć? Aniu, odpoczywaj i ładuj akumulatorki u córek. Odezwij się, od czasu... do czasu. Cecylko, muszę pobiegać po wątkach i poszukać Ciebie. Czekając na towarzystwo, (co tak sama będę pić?) kawę na pieńku postawię... Aniu Cecylko Helenko Werciu - niedzielnie serdecznie pozdrawiam!