Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2  
Nieprzeczytane 07-09-2006, 12:01
Tomekkzs Tomekkzs jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Posty: 4
Domyślnie Innym wątkiem jest "nabijanie w butelkę"!

W dużej części przypadków problem polega na różnicy pokoleniowej (klient pracownik banku), różnicy generacji (pokolenie z przed okresu przemian gospodarczych) ale chyba przede wszystkim jest to efekt "wyścigu szczurów" w jakim znajduja się pracownicy banków. Oni mają prowizje od sprzedaży kolejnych produktów np. lokaty z funduszami, polisy za zrobienie lokaty bankowej, funduszy inwestycyjnych itp. Najlepszym dla nich klientem jest taki, który nic nie rozumie i poddaje się poleceniom wydawanym z okienka bankowego, ciesząc się że otrzyma nic nieznaczącą np. polisę ubezpieczeniową. Klient, który jest obsługiwany przy okienku bankowym, a nawet bardziej elegancko przy stoliku lub też w pokoiki typu VIP, tak naprawdę nie ma czasu na dokładne przeczytanie dokumentów pisanych drobnym "maczkiem", wiec zadaje pytania co go to będzie kosztowało? odpowiedzi są zazwyczaj proste i zachecajace do natychmiastowego podjęcia decyzji. Jednak koszty zaczynają się gdy klient zacznie cokolwiek robić z np. kredytem, inwestycją w fundusze, lokatą z funduszem. Wtedy zauważa, że potrąca mu sie za "to", za "tamto", za "owamto" wyciagając "na dowód kosztów"z teczki podpisane dokumenty itp. Uwaga generalną zasadą pracownika banku jest szybko załatwić klienta i odpowiadać krótko na pytania tak aby w kliencie nie rodziła się watpliwość, często stosuje się przemilczenia "niewygodnych paragrafów", które mogły by odroczyć decyzję klienta - tutaj przecież chodzi o uzyskanie premii za sprzedaż produktów. Emeryt, osoba starsza, dla takich "bankierów" jest wygodnym klientem bo z zazwyczaj "niewiele rozumie" i jest nieświadom konsekwencji, a tak naprawdę jest pasywny i cierpliwy w oczekiwaniu na obiecane np. zyski z lokaty w funduszach inwestycyjnych. Jednak zysk nie jest uzależniony od samego ulokowania np. odpowiedniej kwoty w funduszach. Na zyski wpływa wszystko to co się dzieje na rynkach finansowych i może się też okazać że strata będzie mocno "bolała". O specyfice rynków finansowych i inwestowania, pomocy w tym zakresie więcej piszę na swojej stronie http://www.infofirma.pl/atwojefinanse
Licze na Państwa komentarze.
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem