Tak. Pojawiają się i odchodzą. Dla mnie to symptom zmieniających się hormonów. Seronil pomaga ale nie eliminuje zupełnie. Chociaż moja psychiatra ocenia mnie całkiem dobrze ( Ja siebie słabiej). Najgorsze są poranki jak u większości.
Po prostu trzeba to przetrwać. U mnie jest znacznie lepiej od czasu od kiedy zaczełam wspomagać się ziołami:
https://loremvit.pl/produkt/menopauza/ - polecam szczególnie Loremvit na menopauzę. Zupełnie bezpieczny ziołowy środek.