https://www.onet.pl/informacje/onetw...52sqh,79cfc278
Rozmówca Onetu mówi, że parametry przewodności wody i zawartości chlorofilu w punkcie pomiarowym we Frankfurcie nad Odrą "wybiły ponad skalę"
Chlorofil informuje nas o obecności masy zielonych organizmów fotosyntetyzujących, takich jak sinice czy algi
— Dowodem na obecność tych organizmów był znaczący spadek zawartości azotu w wodzie, który wraz z fosforem stanowią podstawowe substancje budujące biomasę organizmów zielonych — tłumaczy naukowiec
Część tego typu organizmów wytwarza intensywne, toksyczne substancje, w tym neurotoksyny, które potrafią być wielokrotnie bardziej zabójcze niż chociażby cyjanki, strychnina czy np. toksyna grzechotnika — dodaje
— To prawda, że tego typu zakwity częściej pojawiają się w wodzie stojącej, dlatego wytłumaczeniem tej sytuacji mógłby być zrzut słonej, już zakwitniętej wody do Odry — podkreśla
— Patrząc na nagły spadek azotu i wzrost tlenu, które zaobserwowaliśmy dzięki wskaźnikom w Słubicach, możemy sobie wyobrazić wielką głodną falę fitoplanktonu, która skonsumowała azot, wysycając wodę tlenem — obrazuje naukowiec
Dr Weber podkreśla w rozmowie z Onetem, że choć jego zdaniem hipoteza jest bardzo prawdopodobna, konieczne są dalsze badania, m.in. na organizmach w Odrze, samo zaś odrzucanie hipotez także jest sposobem dotarcia do przyczyn problemu
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. Jeśli nie chcesz przegapić żadnych istotnych wiadomości — zapisz się na nasz newsletter