Szanowni miłośnicy GIMPa.
Tak mi szkoda tego pieska, którego się przycina, obcina, daje się na niego warstwę ... a on biedaczysko smutno leży na jakimś GIMP stole sekcyjnym. Co to będzie, jak już wszyscy bedą biegli w operowaniu GIMPem?
A tak naprawde to zastanawiam się: Sciągnąć ten program czy nie. Pewnie niebawem załamię się i ściągnę
Pozdrawiam.
|