Halinko...
Irenko bardzo dziękuję...
Fotel na biegunach
Coraz wiatrem zawiewa
liście jak żagle
podmuchem wygina,
to słońcem rozzłoci
niebo, wzgórza i drzewa.
Czy chcemy czy też nie …
lato niestety kończy się.
Nadchodzi jesień
z babim latem
z koszami pełnymi
owoców i astrów…
Wrzosowiska się mienią
kolorem wrzosowym,
łąki zamieniają zieloność
na rudość ugorów…
W kasztanowych alejach
tłumnie od zbieraczy kasztanów,
w parkach i na skwerach
spotkać można zakochanych…
Dnia z każdym dniem ubywa
noc coraz dłuższa się staje.
Nie przeczytane książki
nie wysłuchane płyty
czekają wraz z pledem…
Tylko ciszę przerywa
szelest kartek,
ulubiona melodia
ze zdartej płyty
i rytmiczne skrzypienie fotela.
Znak, że zawitała jesień …
- Cz
12 września 2013 roku