bonjour le vendredi
Martynko
Chętnie bym wyskoczyła na weekend do Paryża
....hm znowu marze
Ale jutro mam miłych gości ''starych przyjaciół ''...
biorę się więc za przygotowania kulinarne
Miłego dnia
Melodię tę znam, bo co dnia
Tam ona jest zawsze gdzie ja
Niezmienniena jawie, we śnie
Jest przy mnietuż, tuż blisko mnie
Bo za mną, od kiedy pamiętam
Wędruje tak wierna, jak nikt
To stąpa cichutkona pointach
To nagle zamienia się w krzyk
Grzmi jak grom jej każdy ton:
Pa-dam, pa-dam, pa-dam
Ta melodia przez życie mnie gna
Pa-dam, pa-dam, pa-dam
Ona o mnie wie więcej niż ja
Pa-dam, pa-dam, pa-dam
Ona przecież nie raz i nie dwa
Wyciągała mnie z dna
A jej szorstki dźwięk
Rozpraszał mą rozpacz i lęk
Przeróżnych uczyła mnie ról
Smakować kazała mi ból
W pamięci, zmąconej przez czas
Zanurzać się wciąż, raz po raz
Po miłość, co dawno odeszła
By poczuć na nowo jej smak
Na przyszłość popatrzeć przez przeszłość
Raz jeszcze zasłuchać się jak
Słodko gra melodia ta:
Pa-dam, pa-dam, pa-dam
I już miłość, ta krnąbrna i zła
Pa-dam, pa-dam, pa-dam
Wraca do mnie skruszona, we łzach
Pa-dam, pa-dam, pa-dam
Do mych dłoni się tuli i łka,
Że nikt inny, że ja
I że ze mną chce
Ze mną zostać na dobre i złe
Ta melodia oszukać chce czas
To co przeszło ożywić chce w nas
Dawną miłość przywrócić do łask
Lecz choć wciąż tej miłości wygrywa tusz
Me serce zimne jest już
[Me serce gorące jest wciąż]
https://youtu.be/Kya3c4WJZAk