Witaj Danusiu, a ja coś z netu....
Tata Kuby (klasa pierwsza) wrócił z podróży służbowej i przywiózł podarunek od klienta - dużą papugę. Mama nie jest zadowolona i od razu mówi, że to ptak taty, a ona "umywa ręce, gasi światło i wychodzi z domu". Na drugi dzień w szkole Kuba dzieli się rewelacją z klasą i wychowawczynią: - Proszę pani, a mój tata ma wielkiego ptaka. Takiego... (tu chłopiec rozkłada ręce). A mama jak go widzi, to myje ręce, gasi światło i ucieka z domu.
Jędrek bardzo chce mieć brata. Kiedy mama zachodzi w ciążę, bardzo się cieszy i dopytuje, czy na pewno urodzi się chłopiec. Kiedyś jest świadkiem, jak mama pokazuje koleżance zdjęcia z USG i mówi: "Na tym zdjęciu widać jajeczka". Jędrek robi wielkie oczy i z pretensjami mówi: - Mamo, okłamałaś mnie, to dziewczynka! Mama nieco zdziwiona pyta: - Dlaczego tak sądzisz? - Bo tylko dziewczynki mają jajeczka. Chłopcy mają jaja