02-06-2020, 15:23
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 809
|
|
Jestem ponownie...Hej Gienku.
Bajtli miałam w niedzielę, na rodzinnym obiedzie...dostali forsę na prezenty i byli grzeczni....nie sprawiają problemów.
Też mi koper zmarniał a siałam dwa razy, już miałam dość spory i zwinął go mróz. Czosnku masz sporo, będziesz miał pewnie do kiszenia ogórków i do jedzenia z chlebkiem.....Pamiętam jak mój dziadzio jadł z pajdą chleba posmarowaną smalcem i dodawał do wszystkich zup. Ja czosnku nie lubię, do kiszenia ogórków to i owszem, ale do jedzenia już nie bardzo.
Pozdrawiam Cię....za życzenia dobrego samopoczucia i smacznego obiadku - dziękujemy....
|