Oj, Danciu! Nie wiem, jak Cię pocieszyć... Są takie sytuacje, gdy postępujemy na przekór sobie, a potem żal, bo coś umknęło. Wczorajszy wieczór już przepadł, ale może spróbuj dzisiaj. Zadzwoń do Przyjaciela i powiedz prawdę, że stchórzyłaś i umów się na spacer. Może jeszcze nie wszystko stracone... życzę Ci tego najszczerzej.
Słoneczko dla Ciebie!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|