Witam serdecznie
Marysiu droga, miłe duszki,pamiętam
o Was ,czasem podglądam choć to nieładnie,jestem sercem z Wami w trudnych chwilach,
ale.....,sama jestem w takiej sytuacji,
że trudno mi napisać coś ogólnikiem ,
a zbyt wiele nie mogę.
Marysiu,zadzwonię któregoś dnia,
tylko nie wiem czy przez ten stymulator nie masz przeciwskazań..........
Życzę wszystkim pięknego weekendu bez zmartwień,
Izuni ,by wreszcie mogła wyjść na jesienny spacer
bo to już chyba ostatnie takie ładne dni,aż dusza się
rwie by powędrować gdzieś......,cóż gdy brak sił...
A więc zdrowia,zdrowia.....i choć trochę radości z tego
co tam mamy jeśli to nawet okruchy............