no ja właśnie o tym ...Bianka..
To nie jest to samo,co walka wręcz na ulicach Warszawy.
Piszcie o tym koniecznie..
U mnie ponoć cała rodzina żyła powstaniem.A głosy czy było ono potrzebne czy nie,właśnie odsyłam na cmentarz Monte Cassino.
Tam też spoczywają............zdradzeni.Jak i powstańcy ...
|