Dzień mi mija strasznie leniwie ,leje ,leje ciapek wyciągnięty na siłe na dwór w celach pozałatwiania przez niego co poniektórych potrzeb ,przestraszył sie zwiewanego pokrowca z motocykla hihihi wyrwał mi z ręki smycze inarobił wrzasku na pół osiedla i zaatakował pokrowiec hihihi to chyba z tęsknoty za słoneczkiem nawet psy dziwnie się zachowują.
|