Sama nie wiem co to,podobne do oleandra,ale on nie ma czerwonych czubków jak gwiazda betlejemska.
Może poszukam,to Wam powiem.
Ale fiatuszki śliczne.
Biją po oczach jak nie wiem co.
Się dziwicie Bońce,też bym nie mogła przejść obojętnie.
Z Ćwirkiem nie mogę się połączyć na skypie,choć już różniste
nazwy próbuję.
Żaba mi się pokazała nawet ze znanym zdjątkiem,ale nie odpisuje i nie odbiera.
Może to nie to.