Wyświetl Pojedyńczy Post
  #149  
Nieprzeczytane 09-12-2010, 11:11
Baśka13's Avatar
Baśka13 Baśka13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Dolny Śląsk
Posty: 4 417
Domyślnie

Temat choroby alkoholowej był mi absolutnie nie znany.Do czasu.Nie jestem alkoholiczką.Alkohol spożywam okazjonalnie i sporadycznie.Równie dobrze może go w ogóle nie być. Ale problem dotknął mnie pośrednio.Bliska mi osoba w bardzo młodym wieku zwróciła się do mnie o pomoc,bo nie radzi już sobie z alkoholem.Pomagam jak umiem-Twardą miłością!Małymi kroczkami wychodzi z uzależnienia.Maleńkimi-ale każdy mały kroczek tak bardzo cieszy.Jak u dziecka,które podtrzymujemy gdy uczy się chodzić.Osoba ta ,również jak dziecko,poznaje świat,poznaje emocje,poznaje uczucia i odczucia.Wiele musi się uczyć na nowo wyzwalając się z machiny uzależnienia od alkoholu.
I,ludzie kochani,alkoholizm nie jest problemem w rodzinie.Alkoholizm jest problemem społecznym.Coraz więcej i coraz młodszych alkoholików nam przybywa!!!To jest zgroza.
Alkoholik to nie tylko menel,żul. To również pan dyrektor,pan/pani poseł czy senator.Jak ludzie,którzy są wciąż zamroczeni alkoholem mogą podejmować mądre i rozsądne decyzje?
Oni alkoholikami pozostaną już do końca swoich dni. Ale,na Boga,ratujmy młodzież i dzieci.Nasze dzieci i nasze wnuki.Naszą młodzież.
Obruszą się na to osoby nie znające mechanizmów sterujących uzależnieniami.Mają prawo.Ale przynajmniej niech nie przeszkadzają działać innym na tej niwie.
__________________
"Osiąga się triumf przez zwalczanie trudności"(W.Hugo)


Odpowiedź z Cytowaniem