Cytat:
|
Napisał Renata
Odwiedzam tę stronkę z racji wieku, bo tego już niestety nie zmienię :roll: ale z nazwą siebie seniorką nie zbyt się utożsamiam, już wolę emerytkę bo obecne emerytki czasami są bardzo młode (szczególnie te uprzywilejowane :wink: )
Ze zdrowiem nie mam kłopotów (puk, puk w niemalowane), lekarzy odwiedzam rzadko, ale sama stosuję różne metody podtrzymania zdrowia i chyba się udaje. Wierzę w zioła, wszak znane są znacznie wcześniej od leków syntetycznych, oczywiście nie podważam znaczenia medycyny akademickiej, ale jeśli chodzi o profilaktykę to bardziej przemawia do mnie medycyna niekonwencjomalna. A jakie jest Wasze zdanie w tym temacie?
|
Zdecydowanie popieram korzystanie z medycyny niekonwencjonalnej.
Czasami jednak bywam w Przychodni Lekarskiej.
Po błyskawicznej wizycie otrzymuję receptę.
Kupuję przepisane leki, czytam ulotki i...włosy stają dęba
na wiadomość jakie mogą nastapić działania niepożądane.
I co robię? - Odstawiam te leki.
Sięgam do sprawdzonych sposobów domowych i (jak widać)
jeszcze żyję.
Klubowiczom życzę dobrego zdrówka!