Wyświetl Pojedyńczy Post
  #11  
Nieprzeczytane 22-06-2015, 13:33
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 336
Domyślnie

Witam serdecznie wszystkie pszczółki oraz naszych Guciow, Kochani już wesele i poprawiny odespałam,,
co do pogody 2106 z rana deszcz trochę popadał, ale na czas wesela zaświeciło słoneczko dla "młodych "..ale było chłodno, po ceremonii ślubnej autami udaliśmy się na przyjęcie weselne..przez całe miasto auta na sygnale jechały..po drodze dwie bramy były..dojechaliśmy do restauracji, najpierw musieliśmy się poszukać na listach ..czyli jaki mamy stolik nr 9.Zajęła go nasza rodzina miejscowa..alej młodzież miała swój stolik nr.5 gdzie siedzieli nasi młodociani z obydwu stron.Po przywitaniu młodych na sali (goście wszyscy już znali swoje miejsca. Wesele prowadził wodzirej i oczepiny.. goście się świetnie bawili, repertuar był dla młodych ,starszych..Na weselu były trzy trzy maluchy we wózkach..między innymi siostrzeńca córeczka w Edynburga i siostrzeniec .Wesele trwało do godziny 5,30, a poprawiny w tej samej restauracji rozpoczęte obiadem i trwały do 19.00. Popołudnie na poprawinach było zimne..trochę deszcz popadał ..ale nie na nas Potańczyło się ..ach potańczyło..chociaż ja lubię tańczyć ..ale nie które grane kawałki ..to już nie na mój wiek były W sumie było super .. a dzisiaj ma mnie odwiedzić w domu siostrzeniec z rodzina i majką . Kochani to tyle na teraz.. nadal jest chłodno na dworze.
Kochani przyniosłam weselny tort dla wszystkich pszczółek i naszych guciów

Wszystkim życzę miłego dnia i przytulam Was ..bo jest mi chłodno

wesele było kamerowanwe. To tyle wieści dla Was z mojej nieobecności w Nowej pięknej bramce i w następnym Tomiku 106. Omeczko gratuluje pomysłowości .. wielkie brawo



__________________
Zosia