Mnie córka namówiła na naukę angielskiego, bo kupiła mi kurs dla seniorów, myślalem że po jednej lekcji to rzucę ale lubię wyzwania i jakoś tam ambicjonalnie do tego podszedłem, teraz to nawet rozmawiamy po angielsku przez telefon, tak żeby te wiadomości utrwalić, od razu się czuję z 10 lat młodszy bo jednak trzeba trochę te komórki pobudzić do pracy, na szczęście w grupie są ludzie w moim wieku
|