Cytat:
Napisał bronczyk
Jak dyskutować rzeczowo z kimś kto pisze przy narkotykach o robalach, domowych zwierzętach i egzorcyzmach. Poplątanie wielkie. Na jakiej podstawie oskarżasz" braci mniejszych" o 80% chorób ludzkich. Owszem są choroby odzwierzęce, ale nie występują nagminnie. Psy, koty często są pomocnikami w leczeniu wielu schorzeń i bardziej bym była za wykorzystywaniem ich dobrego wpływu na psychikę uzależnionego. DNA robali nam nie szkodzi tylko toksyny powstające w trakcie ich pobytu w naszym organizmie. Zwierząt u mnie w domu dostatek, ale wyobraź sobie nigdy nie miałam ani ja, ani rodzina pasażerów na gapę.
|
piszę o tym co powoduje ,że ktoś bierze narkotyki. To "coś" w naszym organiźmie zmusza nas do takich zachowań... To nie jest wina tego osobnika ,plus osłabiona psychika i brak wiedzy,jak wyjść z nałogu .I koniecznie determinacja -czyli wola wyjścia z tego stanu. Nie można kogoś winić za to że jest chory - trzeba mu pokazać drogi wyjścia . i spytać czy ma taka wolę .W przypadku psychiki - to ciężka fizyczna praca ,pozwala zapomnieć o problemach ,wyzwolić się .