Dziękuje Władziu, a ten pamiętasz?
Konik polny
Konik polny był swawolny
lubił skoki, harce,
bywał wolny lecz powolny
woląc śpiew niż pracę.
Gdzieś na łące, na gałązce
siedząc grał do nocy
zanim słońce w dni gorące
nie zakryły lasy.
Czasem mrówce przy harówce
warknął: Spływaj mała!
Bo mu często po przemówce
iść tyrać kazała.
Wiódł więc życie znakomicie
siejąc radość w koło.
Przeżył więc swój byt na świecie
krótko, lecz wesoło.
Kp.
|