Wyświetl Pojedyńczy Post
  #546  
Nieprzeczytane 22-12-2017, 21:18
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 646
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lulka
Ten zięć, jak twierdzisz, czyli Perseusz w brązie Benvenuto Celliniego powiewający
głową Meduzy to moja ulubiona rzeźba, trafiłeś w dziesiątkę
Ile razy jestem we Florencji, zawsze lecę się z nim witać,
mam jakąś słabość do tego młodzieńca

Ale Meduza nie była jego teściową, była jedną z trzech Gorgon, potworów, którą Perseusz miał pokonać.
Wszystkie były okropne : włosy z wężów uwite, kły jak u dzikiej świni, ręce z brązu, a skrzydła ze złota.
Lecz najmłodsza, Meduza, była najstraszniejsza, kto na nią spojrzał, obracał się w kamień.
Atena i Hermes pomogli mu i zaopatrzyli go w hełm, który go czynił niewidzialnym,
buciki skrzydlate, aby mógł latać w powietrzu.
Na ostatku Hermes przyniósł mu ostry sierp, aby miał czym uciąć głowę Meduzie.
Perseusz stanął tyłem do śpiących i patrząc w miedzianą tarczę, w której odbijała się
postać Meduzy, uciął jej głowę, schował do torby i odleciał.
Z rozciętej szyi Meduzy wyskoczył koń skrzydlaty, Pegaz.



]

Pięknie to wywiodłaś, ale pozwolisz, że zostanę przy pierwotnej wersji tej legendy
To coś opowiedziała, to jedynie późniejsze korekty i przeinaczenia faktów. Ale w tym grodzie czarów i mitów pełnym każda opowieść jest ....prawdziwa.
Odpowiedź z Cytowaniem