Wątek: Kultowe filmy
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #37  
Nieprzeczytane 04-12-2007, 17:09
~gość: Benigna's Avatar
~gość: Benigna
 
Posty: n/a
Domyślnie

Nie lubię określenia "kultowe". Ktos to wymyślił stosunkowo
niedawno i czasem używane jest zupełnie bez sensu. Wolę
określenia: dobre, wybitne, znaczące, ulubione. Chyba tylko
Rejs nazwałabym kultowym.
Moje ulubione filmy /kolejność przypadkowa/: Casablanca,
Forrest Gump, Co gryzie Gilberta Grapa, Stowarzyszenie
Umarłych Poetów, Hair, Skrzypek na dachu, Seksmisja,
Tańczący z wilkami, Książę przypływów, E.T., cały Bareja,
Fortepian, Absolwent, Przeminęło z wiatrem i wiele innych.
Książek - począwszy od Kubusia Puchatka i Małego Księcia -
jest tak dużo, że szkoda miejsca na wymienianie.
Odpowiedź z Cytowaniem