Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7361  
Nieprzeczytane 19-07-2018, 21:50
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 602
Domyślnie

Ateista wyjechał na odludzie, aby sprawy egzystencjalne przemyśleć. Wziął łódkę i wypłynął na jezioro. Zerwała się straszna burza. Nagle, ateista zobaczył jak Jezus idzie do niego po wodzie. Pogadali sobie i tak dopłynęli prawie do brzegu. Wtedy Jezus wyszedł z łodzi i poszedł po wodzie. Ateista, wyszedł szybko za nim, ale zaczął się zapadać w wodę. Jezus woła więc do niego:
- Po palach baranie! Po palach!
Odpowiedź z Cytowaniem