Mnie już kawa nie pomaga. Po zarwanych nocach, bo przygotowywałam się do egzaminów byłam tak zmęczona, że głowa mi sama opadała na biurko. Babcia podsunęła mi swój sprawdzony od lat poranny napój, a mianowicie wodę mineralną Piwniczankę (ma dobrą proporcję magnezu i wapnia
https://piwniczanka.pl/sklad-wody) z cytryną i miodem. Naprawdę skutecznie pobudza. Bardzo szybko wróciła mi energia do działania, a do tego poprawiło się moje samopoczucie.