Zblizaja sie nastepne swieta, to moze znowu bedzie przmeblowanie. Ja niestety nie mam takiej mozliwosci, porobilam meble na wymiar i sa zamocowane na stale, a tak lubilam jezdzic z meblami po pokojach. Teraz to tylko moj maz sie cieszy, bo i corka niedawno powiedziala, ze cos by zmienila w swoim pokoju, a tu nie ma jak.