[Jarosław II]

Napisał pluto37

"Bardzo mi przykro. Niewypowiedzianie przykro. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. To co powiedziałem było skrajnie nieodpowiedzialne. Rezygnuję. W tej sytuacji nie mogę reprezentować Polski, nie mogę być wicepremierem polskiego rządu i ministrem kultury. Wstydzę się”.
Glinski [ jak to mówił jego brat ...'mój brat idiota"] zrobił łachę i rzekł, że "jak kto się poczuł urażony, to on .... może"

ale w końcu wymaganie od postaci z PiS-owskiego tableta, żeby nie rżnął głupa i zachował się przyzwoicie to jak oczekiwanie, że ośmiornica zacznie latać jak sikorki.

Po moich nalewkach szczególnie śliwowicy taki odlot i sny można mieć. Chociaż Gliński i tak nie mieści się w mojej przestrzeni umysłowej.