02-06-2017, 23:06
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
|
|
Kresy przez dziesięciolecia kojarzyły się z turystycznym rajdowym śpiewnikiem.
A w nim zielona Ukraina, tajemnicza Czarnohora z beztrosko żyjącymi huculskimi pasterzami.
Niemal w każdy schroniskowy wieczór przy ognisku, lub przy kominku - teraz to już hit stołów biesiadnych ... -
huczał śpiew;
Tam szum Prutu, Czeremoszu
Hucułom przygrywa,
I wesoła kołomyjka
Do tańca porywa.
Dla Hucuła nie ma życia
Jak na połoninie,
Gdy go losy w doły rzucą
Wnet z tęsknoty ginie.
Jak w obecnej zbiorowej historycznej pamięci kojarzymy Wołyń ...
|