Witaj Krystynko,Dzieki za Szacun
Wlasnie wychodze z tego samego zalozenia rodzice z nami tez mieli wiele problemow.Kiedy chorowalismy w dziecinstwie tez pewnie wiele
nocy nie przespali.W zyciu roznie sie plecie nie wszystko bywa
tylko rozowe.Ja potwornie boje sie zaniemoc .Teraz nie moge
bo mam dwoje podopiecznych:Mame i kota.A kiedys bo
oprocz nich juz nikogo nie mam.