Zbadać trzeba, ale ja bym się za bardzo nie przejmował że nóżka puchnie. Ważne żeby po odpoczynku wracała do normy. Miałem kiedyś pęknięcie w kostce, gips na 2 tygodnie. Potem ubrałem górskie wysokie buty i pojechałem na wycieczkę- po powrocie nie mogłem buta zdjąć tak była noga spuchnięta. Na rano było OK, więc za tydzień powtórka i tak kilka razy aż noga się rozchodziła i jest dobrze. Ale musisz się szanować Przyjaciółko- jeśli siłownia to raczej rozruch i gimnastyka a nie kulturystyka. Posmarować lub założyć bandaż elastyczny i czekać, czekać, czekać a chodzić normalnie i nie na siłownię.
Dużo zdrówcia życzę.