Ja po 10latach bycia z gościem-definitywnie
zakończyłam ten /toksyczny związek..
Ja kochałam do ;zatracenia;a On widział
u mnie tylko problemy.Otworzyłam szeroko
oczy,doszłam do wniosku,że zatracam się
skutecznie..........od listopada jestem wolna.
I szczęśliwa....i nie nudzę się...Tańczę inie
marnuję życia.....Pozdrawiam Barbara.
__________________
Barbara.
|