ale muszę podzielić się wiadomością ( niespodzanką Dostałam skierowanie do Buska - szpitala sanatoryjnego.Tylko głupi termin , bo od 22 kwietnia do 13 maja- piękny okres , rozkwit wiosny.Mogli dać na całe święta a nie podzielić te dwa dni.
Okazało się , ze moje odwoławcze pismo napisane grzecznie i myślę - że madrze uzasadniające i nieustępliwe , dało rezultat..Cieszę się.Syn zabierze mnie do Krakowa na święta i odwiezie do Buska.
Już od jutra będę komletować garderobę tak, by było swodnie , sportowo i niewiele rzeczy do elegancji ..Biorę też kijki i mam zamiar być w ruchu.Oby tylko współokatorka była miła , bo jedynek nie ma tylko na dermatologii.Za to bede mieszkać w nowej części blisko zabiegow , bo już to sobie załatwilam telef.
Gratko - piękny obrazek, będzie do sprzedania ?
Nie bede miała laptopa to bedą przekazy telefoniczne.
Miałam latający dzień i oczka mi się mrużą- dobrej nocki.Wszystkich Was