Mirko, wspanialy reportaz - i ogrom pracy, czasu, ktore nam, poswiecilas. Jeszcze raz powtorze, ze trzymam kciuki aby jakis szaleniec nie zniszczyl tego wszystkiego.
Nie tak dawno, pisalam o tym na Forum, pokazalam zdjecia - bylam w Syrii....i co sie tam dzisiaj dzieje?
Miejsca, ktore zwiedzilam juz nie istnieja...no moze pozostaly ruiny.
Dziekuje za Twoja wspaniala prace i super zdjecia.