Błędów ortograficznych, tak jak i gramatycznych nie powinno być, ale jeśli szuka się kamienia, aby rzucić, to zawsze się znajdzie.
Napisałem wyżej, nie dyskutuj Kaziu z ortografią, dyskutuj z argumentami.
Nie bronię tu Prezydenta i jego błędów, ale rozumiem też, że jeśli człowiek działa w stresie, a umysłu nie ma ścisłego, a czasem pomimo tego, może mu się zdarzyć jakiś byk, co oczywiście niczego nie usprawiedliwia, ale jeśli fakt ten staje się bronią przeciw władzy, to przepraszam, ale, to nie jest żadna broń, to tonący brzytwy się chwyta.
|