moim zdaniem:
"za młodu" pisało się pamiętniki... dzisiaj - jeśli ktoś nie kieruje swoich wywodów "do potomnych" rolę pamiętnika spełnia blog. Różnie można go traktować i różnie odbierać. Poszukiwanie w tym miejscu interlokutorów wydaje mi się zawodne, ale moim zdaniem to dobrze... Pamiętnik, do którego porównuję bloga pozwalał poprostu na odreagowanie swoich problemów, niepokoi, bądź był lub jest miejscem na próbę przeniesienia rzeczywistości do farsy - co sprawia dużą ulgę. Poprostu - człek wypisze się to mu lżej...
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
|