Cytat:
Napisał Bianka
Przepraszam, że się wtrącę.
Zechciej może wytłumaczyć, w jaki sposób należy sprawiedliwie ukarać np. wielokrotnego mordercę, mordującego swoje ofiary ze szczególnym okrucieństwem?
I czy chciałabyś kiedyś w przyszłości, gdybyś nie daj Boże, zapadła na ciężką, nieuleczalną chorobę, męczyć się z bólem, którego nie uśmierza już nawet morfina, wiedząc, że będzie się on nasilał coraz bardziej, aż staniesz się już tylko strzępkiem istoty ludzkiej?
|
Ja nie wiem jak go ukarac..ale czy nastepne morderstwo tez ma byc w ten sam sposob ukarane?? Czy mamy zgladzic kata?
Nie jestem przeciw eutanazji na wlasne zyczenie..