Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4  
Nieprzeczytane 14-06-2009, 10:30
kaczuszka kaczuszka jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Posty: 28
Domyślnie

nie przestałam go kochać...jestem na niego zla ze dal dla nas teraz tyle cierpienia mama sie zalamuje, staram sie teraz z nia rozmawiac bo ciągle placze...ja tez, mam mase roznych negatywnych uczuc, zlosc zal itp. boej sie o mamy zdrowie...i o zycie naszej rodziny... juz nigdy nic nei bedzi etak jak wczesniej.
Odpowiedź z Cytowaniem