W Austrii jest tak samo jak w Czechach .Nie wiem czy sa tam kluby seniorow ale wiem ze ludzie wczwesniej urodzeniu skupiaja sie wokol miejscowego <gasthausu> i tam przy kuflu piwa zartuja i opowiadaja.Malo tego w niedziele po mszy /bylismy goscmi ksiedza z Polski/ wszyscy j,w . urodzeni
ida razem z przewielebnym na obiad i piwko .. a jak pieknie spiewaja .Mlodych nie widzialam ani w kosciele ani na piwku.
|