Jak to było z tym Wielkim Wybuchem , do którego podchodzono na początku z niedowierzaniem, że takie powstanie Wszechświata może być prawdą ?. W połowie lat dwudziestych XX w jezuita ks.Georges Lemaitre wykorzystał opracowany przez Eisteina opis grawitacji ogólnej teorii względności do całości kosmosu. Na podstawie analizy równań Einsteina wykazał , że Wszechświat musiał mieć początek a idea statycznego Wszechświata jest błędna.Trzeba pamiętać że ks. Lemaitre nie był byle jakim fizykiem a uzyskał doktorat na prestiżowej uczelni Massachusetts Institute of Technology .
Einstein odrzucił wnioski młodszego badacza stwierdzeniem "Pańskie obliczenia są poprawne ,ale fizyka jest okropna.Kilka lat później dokonał zaprzeczenia swoich poglądów naukowych.Obserwacje astronoma Edwina Hubble'a że galaktyki wszystkie od nas się oddalają a im dalej galaktyka to jest jej większa prędkość ucieczki były dowodem że ks.Lemaitre ma rację jak również rosyjski fizyk Aleksandr Friedman.
Obecny przekaz : Wszechświat ,wszystko co widzimy dzięki użyciu najpotężniejszych teleskopów , był ściśnięty w formie niezwykle gorącej , niewiarygodnie gęstej bryłki , która następnie szybko się rozszerzyła. W ramach rozszerzania obniżała się temperatura , cząstki zwalniały ruch tworząc skupiska które z czasem utworzyły gwiazdy, planety i nas.
|