I Błaszczak darczyńca!!! O darach z budzetu MON.
Cytat:
Podczas sejmowej debaty poseł Koalicji Obywatelskiej Jakub Rutnicki nawiązał do tzw. afery zegarkowej w Ministerstwie Obrony Narodowej. Chodzi o zakupienie wartego 6 tys. zł przedmiotu dla pracownicy cywilnej.
- To jest fakt, to jest świadectwo PiS- u - mówił Rutnicki.
Po Rutnickim głos zabrał sam Mariusz Błaszczak. - Do polityki sprowadziła mnie służba dla ludzi i mam wiele osiągnięć w tej sprawie, m.in. odbudowanie Wojska Polskiego, szczególnie na wschód od Wisły - powiedział.
Podkreślał, że budżet MON w ostatnim roku wyniósł prawie 100 mld zł. - A wy znaleźliście gadżet za 5 tys. zł. Historia znowu się powtarza. Kiedyś to był dorsz za 8,30 zł - powiedział minister
|
Służba dla ludzi? Chyba z PiSu ze szczególnym uwzględnieniem KUWETY u jaśnie pana.
A po drugie primo, to "darowanie" zegarka za 6 tys. bedącego na stanie MONu po zmianie władzy to
KRADZIEŻ.
Po trzecie zaś primo, to płacenie służbową kartą za dorsza, albo uzębienie i różne takie, to też jest nadużycie.
O czym K.....
KUWETOWY z PiSu powinien wiedzieć.
Tym bardziej, że ponoć ma duplom jakieś szkoły ADMINISTRACJI. I nie była to szkoła dla TUMANÓW.