Witam Basiu. Odbyłam dzisiaj bardzo długą podróż Twoimi śladami. Ale jakże piękna to podróż. Żałuję, że część podróży muszę sobie odpuścić na inną okazję. Jednak będę uczestniczyć w tej podróży do końca. Na razie wędrowałam z Tobą przez Royal Promenade, Casino Roale, pokłady, baseny, salony, bary, galerie handlowe, restauracje (i ten niesamowity wybór deserów, że można się podtuczyć od samego patrzenia) ... podziwiałam interesujące dekoracje, imponujące schody i windy na tym przepięknym statku. Zwiedzanie takiego olbrzymiego, pięknego i luksusowego statku to już wspaniała wycieczka sama w sobie. A Ty Basiu bardzo interesująco pokazujesz nam to co warte zobaczenia. Gdzieś na pokładzie chyba dostrzegłam, w towarzystwie innych osób, także Twojego małżonka. No i jeszcze wspomnę, że w # 155 obcięłaś swojemu atrakcyjnemu ślubnemu głowę aby nam pokazać co ma na talerzu.
To tyle moich wrażeń po dotychczasowej podróży. Resztę obejrzę innym razem i z pewnością też skrobnę trochę moich wrażeń i spostrzeżeń. Dzięki Basiu. Fajnie się wszystko oglądało drepcząc za Tobą.
|