[senior66]

jestem nadzwyczajnym członkiem ŚZŻAK. Niestety jeszcze chwila i Akowców nie będzie. Sytuacja jest dramatyczna w sferze fizycznej ale także w sferze odczuwanej zmiany stosunku władzy do ŚZŻAK. Obrazuje (wczoraj) to treść listu żołnierza AK skierowany do prezydenta wskazujący na kreowanie nowej historii ruchu oporu w czasie II WŚ.
Przytaczacie w tym temacie olbrzymią ilość faktów bandytyzmu Niemców , metodycznego bandytyzmu radzieckich okupantów i ich kolaborantów . Historycznie oceniając te relacje niszczenia Polskiego Narodu, jest to faktycznie kontynuacja realizowanego od stuleci przez naszych sąsiadów, Prusaków i Rosjan marszu ku wspólnej granicy. Oni są i będą, już łączą się rurkami. Wcześniej czy później tzw Świat znajdzie uzasadnienie dla zbagatelizowania aneksji Krymu, toż te kilkanaście milionów kilometrów kwadratowych Ros. zawiera w sobie tyle bogactw, że tym bogactwem zarosną oczy tzw Świata ..... co My Polacy możemy zaproponować w zamian za te zasoby? ..... jaki atuty w sferze intelektualnej, kulturalnej jesteśmy przeciwstawić?, w sytuacji gdy Pr. i Ros. (szczególnie w czasie rozbiorów a także w 39 -45) "wyssali" czy unicestwili najlepsze polskie jednostki !!!!
Na pewno wiedza o wspominanych faktach powinna znana każdemu pokoleniu polaków, ale trzeba z nich wyciągnąć wnioski, wnioski takie by to się nie powtórzyło, (historia kołem się toczy). To tak pokrótce