[oma]

Dzień dobry Miodowo...

Dzisiaj miałam pracowite przedpołudnie...
Najpierw zajęłam się kwiatami na balkonie, później
szybkie odkurzanie mieszkania, a na koniec bieg na zakupy.
(Teraz wiem, że powinnam to zrobić w odwrotnej kolejności.)
Na "moim" błękitnym niebie fruwają waciki.
Czy to znowu... pylą topole?

Anieliczko - miło, że w tym trudnym dla Ciebie czasie,
pamiętasz o Miodowie i Pszczółkach.
Zaglądaj częściej, jesteśmy tu po to, żeby Ciebie wspierać
i dodać sił dobrym słowem.
Honorciu, następnego "słodziaka" wkleiłaś...Sówka jest cudowna!
Dziękuję za dzisiejszą kawę. Raz wypiję z mlekiem, nic się nie stanie...
Aluniu - jest kącik! Zrobił się bardziej przestronny.
Właśnie dzisiaj, podziękowałam petuniom za piękne kwitnienie.
Ninuś, cieszy mnie szybki postęp prac w drukarni!
Przytulam i przypominam o oszczędzaniu oka...
Marzenko, podziękowanie za Pszczółkową dobranockę !
Żałuję, że nie "po drodze" mi do Mechelinek.
Cecylko, zadbaj o Siebie w ten najgorętszy dzień...
Jeszcze troszkę zaczekaj i temperatura się unormuje.
Irenko, no to...kiedy zbiórka na wyjazd?
Kapelusz już mamy. Zabiorę zimne drinki!
Januszu, miło Cię widzieć w Miodowie,
w dodatku z mrożoną kawą... Super!
Jurku, troszkę wątpliwy jest jutrzejszy przyjazd kafelkarza...
To ma być najgorętszy dzień, oby nie potraktował tego jako wymówki.
Gdyby chciał zaliczkę...to wybij mu ją z głowy.


Pozdrowienia serdeczne zostawiam
i życzę miłego popołudnia.