Wyświetl Pojedyńczy Post
  #64  
Nieprzeczytane 05-09-2016, 13:54
tadeusz542's Avatar
tadeusz542 tadeusz542 jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Świerklaniec,Śląskie, Polska
Posty: 24
Domyślnie Bo to wymaga znowu poświęcenia siebie.

Kiedy zmarła moja żona poczułem ulgę. Od 2003 ciężko chorowała . Ostatnimi miesiącami spałem po 2 godziny na dobę . Żyła na długość przewodu między respiratorem a maską . Jeszcze o trzeciej rano myłem ją i przebierałem włącznie z pościelą i wyglądała nawet lepiej niż normalnie
Zebrałem to wszystko i poszedłem załadować pralkę bo inaczej się nie dało . Przysnąłem, obudziłem się o 6 . Już nie żyła. Jeszcze kilka tygodni budziłem się nocą bo wydawało mi się ,że dzwoni i dopiero pusta poręcz przywracała mnie do świadomości. Pusta bo na niej miałem przygotowane zestawy , czyli pampers, koszula , skarpety, poszwa ,poszewka , prześcieradło , szmaty do wycierania , rękawiczki itd. Moje opory polegają na obawie wkopania się po raz drugi w podobną sytuację . Poza tym wolnośc jest bezcenna a kiedy człowiek się z kimś wiąze nawet na zasadzie konkubinatu to jednak musi część siebie oddać . Podejrzewam ,że wiele z koleżanek i z kolegów tak naprawdę potrzebowałoby kogoś na zasadzie koleżeństwa bez zobowiązań . Jak ja.
Odpowiedź z Cytowaniem